Dotychczas czytników
do książek elektronicznych w kategoriach piękna raczej nie rozpatrywano. Owszem, w recenzjach jest
czasem mowa o jakości obudowy, co wpływa na wygląd, a więc na estetykę
urządzenia, ale zwykle (póki obudowa nie trzeszczy) jest to odsuwane na drugi
plan. Tym razem jednak mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją, chyba po raz
pierwszy w historii czytników.
W Rosji na bazie
czytnika Onyx C63ML powstał "Akunin Book".
Dla mnie - rewelacja! Czytnik zawiera 14
książek o Fandorinie (kto czytał, ten wie, kto nie czytał, niech poczyta -
sporo tego przetłumaczono na polski). Całość jest pięknie stylizowana - dotyczy
to nie tylko książek, ale całego czytnika. O graficzną stronę projektu zadbał
grafik Igor Sakurow - i wyszło mu coś naprawdę ładnego. Tak wygląda strona, na której
wybieramy, jakie ustawienia czytnika chcemy wyregulować według własnego gustu:
A tak - biblioteka:
Czytnik wraz z załadowanymi książkami
kosztuje 6990 rubli, co według dzisiejszego kursu daje kwotę 588 złotych. Jako
że czytnik Onyx C63ML jest niezłym, nowoczesnym e-readerem, cena jest dość przyzwoita. U nas chyba ten model nie jest dostępny, ale wygląda na to, że jest
on bardzo podobny do Onyxa C65 AfterGlow (579 złotych), na którym chodzi
aplikacja Legimi (czytanie abonamentowe, projekt e-księgarni Legimi).
Gdy
zobaczyłem ładnie zrobioną stronę akuninbook.ru po raz pierwszy, dosłownie
żałowałem, że mam już czytnik! A poza tym żałuję jeszcze jednej rzeczy: to
wszystko jest dostępne tylko dla dobrze znających rosyjski. Może któreś z
wydawnictw polskich pokusiłoby się o coś podobnego? W końcu znalazłoby się
trochę polskich autorów, których warto w ten sposób zaprezentować i uhonorować.
Bez trudu wyobrażam sobie czytnik o nazwie "Lem-book", ciekawy mógłby
być e-reader zwany "e-Trylogia". I parę innych. Tylko przy tym
poziomie czytelnictwa, a i cen czytników i książek w Polsce... Nie wiem, nie
wiem. Ale pomarzyć można, prawda?(Zdjęcia z internetu)