Już mówiłem, że dopiero uczę się białych win, prawda? Ucząc się, nie tylko próbuję, ale też zwracam uwagę na opinie znajomych. Koneserka Sauvignon blanc Joanna P. zwróciła moją uwagę na ten szczep oraz na wino z niego, pochodzące z południowo-wschodniej Australii i Nowej Zelandii. Miała rację, to, co robią z Sauvignon blanc w Cloudy Bay - to więcej niż produkcja wina, to sztuka. Gdyby jeszcze nie te ceny...
Ale wina ze szczepu sauvignon blanc robi się nie tylko tam. Właśnie otworzyłem butelkę L'Esprit de Sauvignon 2012 z Langwedocji. Jest niezwykłe! Jak dla mnie (w końcu absolutnego amatora w dziedzinie win, szczególnie białych) jest doskonałe. O winach z sauvignon blanc mówi się, że są trawiasto-agrestowe i cytrusowe. Jeżeli chcesz napić się wina, w którym ta proporcja jest doskonale skomponowana, a intensywność aromatu i smaku przywodzi na myśl potężne Gewurtztraminery - to spróbuj L'Esprit de Sauvignon!
Anka, piję Twoje zdrowie!