To, co zawsze chcieliście wiedzieć o diecie, ale baliście się zapytać

12 sie 2013

Dziesięcioro dietetycznych przykazań

1. Jedzenie z cudzego talerza się nie liczy! Jeżeli nikt nie widział, jak podkradasz, to i kalorii w tym nie ma - w końcu kradzione nie tuczy.
2. Jedzenie na imprezie się nie liczy! Kalorie zużywają się na tańce i aktywność towarzyską.
3. Tłuszcze i węglowodany z hamburgera i deseru nie liczą się, jeżeli neutralizujesz je napojem bez cukru.
4. To, co zawiniesz w liść sałaty, nie liczy się - tak czy owak, jesz sałatę.
5. Jedzenie na stojąco lub w marszu nie liczy się, bo się natychmiast zużywa.
6. Kalorie z lodów i czekolady nie liczą się, bo lody to antydepresant, a czekolada korzystnie wpływa na pracę mózgu.
7. Jedzenie podczas seansu w kinie nie liczy się, bo to nie jedzenie, tylko część rozrywki, i z kaloriami w ogóle nie ma nic wspólnego.
8. Jedzenie małych, odłamanych kawałków ciastek się nie liczy - tylko całe ciastko ma kalorie.
9. Jedzenie, którego próbujesz w czasie gotowania, nie liczy się, bo przed końcem gotowania nie ma w nim żadnych kalorii.
10. To, co zjadasz w towarzystwie innej osoby, nie liczy się. No, może liczy się, ale tylko w połowie, bo przecież rozkłada się na dwie osoby.
(Pomysł z sieci, opracowanie moje)